poniedziałek, 18 sierpnia 2014

Nawiążę współpracę

No cóż, jako że pisanie bloga przynosi mi tak wymierne korzyści finansowe, ze pływam w luksusach i ze snobizmu zajadam chleb z pasztetem, a wydana książka przyniosła mi milionowe zyski (przed denominacją) w związku z powyższym przyjmę ciekawą ofertę zdalnej pracy polegającej na pisaniu reportaży, fotoreportaży, o tematyce społecznej i związanej z ogólnie pojętymi problemami społeczeństwa polskiego, komentarze, a także inne, równie ciekawe propozycje. Nawiąże także chętnie współpracę z osobami lub instytucjami, które chciałyby publikować moje teksty tylko na wyłączność. Wszelkie informacje na priv. Zapraszam do współpracy.

kuratorsadowyfacebook@wp.pl

19 komentarzy:

  1. Ale szczerze mówiąc nie wiem nic o żadnej książce. Tzn. wiem że miałeś pisać, ale nie zarejestrowałem faktu, że jest już wydana. I czy jet w formie ebooka?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też kupiłem (ebooka) i ... mam pytanie. W pierwszym opowiadaniu ("Gdzie mama") jest tylko dialog rozpoczynający z http://margineszycia.blogspot.com/2013/02/zyj-bezstresowo-bedzie-ci-wygodniej.html To normalne czy powinna być cała notka a księgarnia pokpiła sprawę

      Usuń
  2. Książka jest już dostępna od marca w księgarniach, ale niestety autor nie ogłosił tego wyraźnie na blogu. Była zapowiedź i tyle. O wydaniu dowiedziałem się przez przypadek dopiero po jakimś czasie.

    OdpowiedzUsuń
  3. To ja poproszę o namiar, w jakich księgarniach można kupić te czytadło. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Praktycznie w każdej, jak zamówisz

      Usuń
  4. Ja kupiłam zgodnie z obietnica.

    OdpowiedzUsuń
  5. ja również zakupiłam, była informacja na blogu i wyczekiwałam z niecierpliwością i kupiłam jeszcze cieplutką w każdej księgarni można kupić.

    OdpowiedzUsuń
  6. sama jestem kuratorem (karnym) i szczerze polecam książkę - faktycznie przedstawia prawdę - szczerą - jak rozklekotanym gruchotem jedziesz na koniec świata i wchodzisz do takiego syfu czasem (:-() że czujesz smród na ubraniach jeszcze kilka godzin ...
    ale bywa i lepiej - zdecydowanie więcej jest tych "lepiej"

    Charlotte

    OdpowiedzUsuń
  7. to Ty nie wiesz, że pisarz (malarz, muzyk czy inny twórca) powinien umrzeć z głodu i dopiero potem może być poczytalny?;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. poczytalny czy może raczej poczytny?:))) w tym kontekście..
      ech, ta polska język :)))

      Usuń
    2. "poczytalny" w tym kontekście to raczej sarkazm jest... Ale co ja się znam... ;)
      Pozdrawiam
      N.

      Usuń
  8. w Polsce raczej się z pisania książek nie da wyżyć, honorarium za poczytną książkę starczy na wakacje albo na remont samochodu...

    OdpowiedzUsuń
  9. Jeśli dostaniesz jakąś ofertę to nie rezygnuj z prowadzenia tej strony. Dobrze się czyta ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Błagam pisz Pan więcej;-) Dzień rozpoczynam od sprawdzenia czy jest coś nowego a potem to jeszcze tak ze dwa trzy no góra pięć razy zaglądam i kurcze jak narkoman na głodzie nie mogę się doczekać.

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja mam to samo co anonim powyżej, ale przestaję zaglądać tak często, widzę że teraz 2 razy na tydzień, aż potem będzie raz na miesiąc a to źle! Pisz Bloga, zyskasz czytelników, może reklamy jakieś, może ktoś wejdzie tutaj przez przypadek i BINGO zatli się jakieś lepsze jutro dla Ciebie. Jakiś film zrobią o którejś historii, nie wiem. Czuję, że masz potencjał, że powinieneś pisać, że to czytelnicy są tutaj wartością i jak to zaniedbasz stracisz tak naprawdę! Pisz a wszystko ułoży się, bo wszechświat sprzysięgnie się aby spełnić Twoje marzenie! Książkę kupiłam, przeczytałam, chcę więcej!

    OdpowiedzUsuń
  12. http://bezreligijni.blogspot.com.es/p/pobierz-darmowy-fragment-e-booka.html
    Znienawidzony Bóg - przeczytaj zanim go zakażą!

    OdpowiedzUsuń
  13. A może II tom? ;). Książkę przeczytałam. Przeleciała kilku znajomych i rodzinę. Zachwyt pomieszany z obrzydzeniem. Taki jest ten świat, świat z drugiej strony ulicy.

    OdpowiedzUsuń