" (...) Większej głupoty nie widziałem w życiu, ale takie są realia sądownictwa w
Polsce, gdzie zabiera się czas sędziemu, protokolantom, kuratorom i
wydaje w cholerę kasy na listy, doręczenia, papier, tonery i inne
materiały, by dać upomnienie dzieciakowi za brak systematycznego
odrabiania lekcji w szkole (...)."
Zapraszam do przeczytania artykułu na:
www.mydrea.ms
"Bo Ci palcem pogrożę..."
Zapraszam do lektury :)
„Pomocną rękę należy podać tym, którzy mądrze walczą, a nie mogą dać sobie rady.” - Stanisław Grzesiuk (z książki Pięć lat kacetu) Przedstawione historie są fikcją literacką, a zbiezność ze zdarzeniami i postaciami występującymi w rzeczywistości, jest jedynie przypadkowa. Zamiarem autora nie jest w sposób negatywny przedstawianie osób objętych postepowaniem sądowym a w pracy zawodowej kieruje się ogólnie pojetym dobrem każdej jednostki.