tag:blogger.com,1999:blog-1884283012751085374.post2276258265673261897..comments2024-03-17T16:33:10.750+01:00Comments on Na marginesie życia: Bez tytułu - Ośrodek AdpocyjnyNa Marginesie Życiahttp://www.blogger.com/profile/17703369644065383936noreply@blogger.comBlogger3125tag:blogger.com,1999:blog-1884283012751085374.post-33200139628851478142012-10-01T23:43:36.291+02:002012-10-01T23:43:36.291+02:00jeden z bardziej boleśniejszch wpisów. nie da się ...jeden z bardziej boleśniejszch wpisów. nie da się wyobrazić tragedii tej kobiety... która w ostatnim momencie nie stała się udziałem adopcyjnych dzieci.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1884283012751085374.post-57252641014415950412012-07-23T23:58:08.596+02:002012-07-23T23:58:08.596+02:00Myślę, ze ta kobieta musiała przeżyc tak silny szo...Myślę, ze ta kobieta musiała przeżyc tak silny szok, ze wyparła fakt iż jej dzieci nie żyją. Byc moze, gdyby ten fakt do niej dotarł nieco szybciej to mogłaby nie przezyć tego wstrząsu,bo szok w definicji jest reakcją obronną mózgu, aby ochronić organizm przed silnym wstrząsem (fizycznym lub psychicznym), który mógłby bardzo mocno osłabić czy nawet uśmiercićNitrogliycerynahttps://www.blogger.com/profile/03916652670023035277noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1884283012751085374.post-75358238791612575092012-07-14T14:13:21.872+02:002012-07-14T14:13:21.872+02:00Ach... czytałam to już wcześniej. Też muszę kiedyś...Ach... czytałam to już wcześniej. Też muszę kiedyś zrobić post w tym temacie. Pytanie tylko kiedy ja się za to zabiorę ;P Przypadek tej kobiety był naprawdę poważny. Na wieść o śmierci swoich najbliższych doznała szoku i wręcz starała się wyprzeć faktu, że dzieci nie wrócą. Wymyśliła sobie, że będzie udawać, nawet adoptuje dzieci, a one będą należycie odgrywały swoje role. To już zaślepienie. Strach. Czuła strach. Samotność. Została sama. Nie miała dla kogo żyć. Chciała żyć. Wybrała wtedy życie w iluzji, w kłamstwie. Dobrze, że poszła na leczenie, może dzięki temu wszystkie fakty do niej dotarły...Kiyamihttps://www.blogger.com/profile/00869188459055936984noreply@blogger.com